Mam dla Was specjalny wpis. Otóż miałam dziś nie lada wyzwanie. Moja koleżanka Julka, wybiera się na swój pierwszy bal. Jest to bal gimnazjalny. Poprosiła mnie o makijaż na ten wyjątkowy wieczór. Od razu się zgodziłam, choć zadanie nie było łatwe. Julka to młoda dziewczyna i nie chciałam, aby makijaż był zbyt przesadzony, czy wyzywający. Prezentował się właśnie tak:
Zdecydowałyśmy, że paznokcie będą stonowane z delikatnym złotym akcentem. Malowałyśmy naturalne paznokcie Julki:
Kiedy paznokcie schły, zabrałam się na wykonanie makijażu. Julka to śliczna dziewczyna, która ma bardzo delikatną urodę. Maluje się rzadko, czasem używa pokładu i tuszu do rzęs. Nie chciałyśmy, aby wyglądało jak wytapetowana lala. Makijaż miał być delikatny, dziewczęcy i podkreślający urodę. Jednocześnie miał się sprawdzić jako makijaż wieczorowy. Na powiekach Julka ma kombinację różnych odcieni beżu i brązu. Do tego mocna, czarna, lekko wyciągnięta kreska i wytuszowane rzęsy. Kości policzkowe podkreśliłam brązerem i odrobiną rozświetlacza. Na usta nałożyłam pomarańczowy błyszczyk. Julka była bardzo zadowolona z mojej pracy, zresztą ja też. :)
Bardzo dziękuję, że Julka zgodziła się, abym umieściła jej zdjęcia na swoim blogu. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś pojawi się tu makijaż z jej udziałem. Czekam na relację z balu kochana ;*!
A Wam moi drodzy, życzę udanych ostatkowych imprez! Buziaki! ;* ;*
A Wam moi drodzy, życzę udanych ostatkowych imprez! Buziaki! ;* ;*
Świetna robota! Dziewczyna wygląda jak na swój wiek i jest piękna.
OdpowiedzUsuńŚwietna kreska, taka jak z dawnych lat :)
OdpowiedzUsuń