wtorek, 31 grudnia 2013

Ulubieńcy 2013 roku



Witam Was w ostatnich chwilach roku 2013!

Zwykle ten czas zmusza nas do przemyśleń i podsumowań. Jeśli chodzi o moje życie prywatne, to ten rok mimo felernej dla niektórych 13, był bardzo dobry. Wydarzenia pozytywne zdecydowanie, przeważały nad tymi negatywnymi. 


Jednak mój blog to przede wszystkim miejsce, gdzie piszę Wam o swojej wielkiej pasji jaką jest makijaż. A co z tym związane też kosmetyki, dbanie o urodę itp. Dlatego w ostatnim dniu roku, zapraszam Was na  kosmetyczne podsumowanie. Jak pewnie dobrze wiecie co miesiąc na moim blogu, pojawia się wpis z ulubionymi kosmetykami danego miesiąca. Przejrzałam wszystkie te wpisy i wybrałam z nich prawdziwe kosmetyczne perełki. Chce je Wam polecić i wiem, że będą one gościły w mojej kosmetyczce również w przyszłym roku. Nie chce, aby ten wpis był bardzo długi, dlatego każdy z produktów opiszę bardzo krótko. Ponieważ bardziej szczegółowe informacje o każdym z kosmetyków znajdziecie już na moim blogu lub kanale na yt, to pod każdym  produktem znajdziecie niezbędne linki. Zaczynajmy kosmetyczne podsumowanie 2013 roku! ;)



Carea, płatki kosmetyczne nowej generacji- bardzo dobre płatki, które można kupić w Biedronce. Może je kupować samodzielnie lub w 3-paku. Ich cena to coś około 2 złotych.
BLOG:klik.
YT: klik.

Nasiona kozierdaki- tylko 2 złote i kilka groszy wystarczy, abyśmy mogły stworzyć produkt, który rewelacyjnie wpłynie na kondycje naszych włosów. Będą mniej wypadać i staną się mocniejsze.
BLOG:klik.
YT: klik.

Hipp babysanft, Szampon dla dzieci- ma bardzo dobry skład i dobrze oczyszcza nasze włosy, mimo że skierowany jest dla najmłodszych. Kosztuje około 11 złotych.
BLOG:klik.
YT: klik.

Rossmann, Babydream fur Mama, Olejek do pielęgnacji ciała- używam go do pielęgnacji ciała, ale też włosów. Jego skład bogaty jest w dobroczynne olejki, a wszystko to w cenie około 11 złotych.
BLOG: klik.
YT: klik.

Anida, krem do rąk i paznokci z woskiem pszczelim i olejem makadmia- kosztuje mniej niż 4 złote, a ma bardzo dobry skład, który dobroczynnie wpływa na skórę naszych dłoni.
BLOG: klik.
YT: klik.

Gliss Kur, Color Protect, Odżywka- kosztuje około 12-13 złotych. Ładnie nawilża, wygładza i podkreśla kolor włosów.
BLOG: klik.
YT: klik.



Bielenda, Drogocenny olejek arganowy 3 w 1- produkt wielofunkcyjny za mniej niż 20 złotych. Nawilża, odżywia, upiększa. Uwielbiam!
BLOG:klik.
YT: klik.
BLOG:klik.
YT: klik.

Elfa, Green Pharmacy,Olejki- mamy do wyboru kilka rodzajów i wypróbowałam już chyba wszystkie. Bardzo je lubię, a kosztują około 5 złotych.
BLOG: klik.
YT: klik.
BLOG: klik.
YT: klik.

Sahar, olejek migdałowy- używam go do pielęgnacji swoich włosów. Zapłaciłam za niego 12 złotych i 50 groszy w Złotych Tarasach w Warszawie. Lekko go podgrzewam i wsmarowuje w swoje włosy, które go uwielbiają. Pięknie błyszczą, ładnie się rozczesują i są odżywione.
BLOG: klik.
YT: klik.

Kobo professional, Make Up Fixer Spray- 25  złotych to naprawdę przystępna cena jak na produkt, który utrwala nasz makijaż na cały dzień, niezależnie od warunków atmosferycznych czy temperatury.
BLOG: klik.
YT: klik.
BLOG: klik.
YT: klik.

Cien, extra strong hairspray- oto lakier z Lidla za około 6 złotych. Dobrze utrwala i nabłyszcza włosy.
BLOG:klik.
YT: klik.



 Catrice, Absolute Nude, paletka do makijażu- W cenie 20 złotych, mamy 6 dobrych jakościowo cieni w neutralnych kolorach dla każdego i na każdą okazję.
YT: klik.
BLOG: klik.
BLOG: klik.
YT: klik.

Catrice, Camouflage cream- za 13 złotych mamy produkt, który rewelacyjnie kryje. Jest to świetny korektor, a właściwie prawdziwy kamuflaż.
BLOG: klik.
YT: klik.

Polpharma, Pirolam, szampon przeciwłupieżowy- dzięki niemu pozbędziemy się łupieżu, wzmocnimy włosy i sprawimy, że będą wyglądać pięknie. Jedna saszetka kosztuje mniej niż 2 złote.
BLOG: klik.
YT: klik.

Farmona, Radical, Suchy szampon do każdego rodzaju włosów- kosztuje mniej niż 10 złotych, a sprawdza się rewelacyjnie. Sprawia, że nasze włosy wyglądają na świeższe i dodaje im objętości.
BLOG: klik.
YT: klik.
BLOG: klik.
YT: klik.

Urban Decay, eyeshadow- mam kilka kolorów i wszystkie uwielbiam. Jakość tych cieni jest powalająca, a wszystko to w cenie około 20 złotych.
BLOG: klik.
YT: klik.

Inglot, cień do powiek sypki, AMC 85- czyli cudowny kameleon, dla każdego. W zależności od padania światła raz jest brązowy, raz niebiesko-zielony lub złoty. Kosztuje około 30 złotych.
BLOG: klik.
YT: klik.

Mary Kay, TimeWise, Liquid Foundation, podkład matujący- dobry podkład matujący i kryjący, który kosztuje około 40 złotych.
BLOG: klik.
YT: klik.
BLOG: klik.
YT: klik.


Essence peel off base coat- czyli produkt dla wszystkich, których zmywanie brokatowych lakierów przyprawia o ciarki na plecach. Dzięki niemu z łatwością oderwiemy z paznokci każdy lakier, bez użycia zmywacza. Bazę możecie kupić za około 10 złotych.
BLOG: klik.
YT: klik.

Avon, Szminka ,,Usta w pełni"- kolor który mam i lubię nosi nazwę: terracotta. Aplikacja i trwałość szminki to jej ogromny plus. Jej cena regularna wynosi około 30 złotych, promocyjna 15 złotych.
Avon, Lśniąca szminka Ultra Colour Rich-  ta szminka kosztuje około 25 złotych w cenie regularnej, ale można ją dostać nawet za 11 złotych w promocji. Mój kolor to Vermillion, czyli intensywna czerwień z nutą pomarańczy i milionem drobinek. Daje cudowny efekt, który przykuwa spojrzenia.
BLOG:klik.
YT: klik.

Sephora, Jumbo Liner 12 H, wodoodporna kredka do powiek- mam, aż dwie złotą oraz fioletową i obie uwielbiam. Jedna kredka kosztuje prawie 40 złotych, ale wiele zastosowań i jest bardzo trwała.
BLOG: klik.
YT: klik.

Maybelline, Volum Exspress One by One, Satin Black-  kosztuje około 28 złotych. Pięknie wydłuża i rozdziela rzęsy.
BLOG: klik.
YT: klik.
BLOG: klik.
YT: klik.

Sally Hansen, Maximum Growth- odżywka kosztuje około 25 - 30 złotych. Jest bardzo wydajna i skuteczna. Przyspiesza wzrost paznokci i je wzmacnia.
BLOG:klik.
YT: klik.

Maybelline, The colossal volumn ' express mascara, color shock- na plus zasługuje oryginalny kolor jaki daje. Moja wersja pozwala wyczarować turkusowy kolor na rzęsach.  Kosztuje około 22 złote.
BLOG: klik.
YT:klik.
BLOG: klik.
YT:klik.

Sally Hansen, Insta-Dri- nabłyszcza, utrwala i przyspiesza wysychanie lakieru. Można go kupić za około 25 złotych.
BLOG: klik.
YT: klik.

I to już wszystko! Dajcie mi znać, jakie kosmetyki zachwyciły Was w tym roku! :)

Na zakończenie dzisiejszego długaśnego wpisu, chce Wam podziękować za cały wspólny rok. Dziękuję za to, że chętnie odwiedzacie mój blog, komentujecie i piszecie do mnie. Bez Was nie było by mnie tutaj, także jeszcze raz dziękuję Wam serdecznie!
Życzę Wam też wspaniałej zabawy Sylwestrowej. Nowy 2014 rok, niech będzie rokiem spełnionych marzeń. A wszystkie pozytywne wydarzenia, niech górują nad tymi negatywnymi.

1 komentarz: