sobota, 23 czerwca 2012

Mój Avon część 2

Cześć!
Dziś część 2 wpisu, w którym pokażę Wam co obecnie gości w moim zbiorach, właśnie marki Avon. Jeśli nie  czytałyście część 1 to zapraszam tutaj.




Nie wiem jak to się stało, ale ostatnio kiedy pisałam Wam o kolorowych produktach do makijażu marki Avon, na zdjęciu zabrakło tego produktu. Przedstawię go Wam więc teraz. :)

MagiX Face Perfector SPF 20, bezbarwny podkład ,,idealna gładkość"- to nic innego jak baza po makijaż. Cena regularna to około 43 złotych, promocyjna 30-35 złotych. Stosuje go właśnie jako bazę i sprawdza się świetnie, nawet w deszcz, czy ciepłe dni. Utrwala makijaż, wygładza i ujednolica cerę, matując ją.  Rozprowadza się łatwo i szybko. Gorąco polecam!

 A teraz produkty, który przygotowałam specjalnie do części 2 :)



Nail Experts, Peeling and brittleness solver- czyli odżywka do paznokci, która ma wzmacniać paznokcie i przeciwdziałać ich rozdwajaniu. O ile bardzo nie lubię lakierów z Avonu, to odżywki są całkiem ok. Cudów nie zdziałają, ale są dobre do takiej codziennej pielęgnacji. Cena regularna to około 20 złotych, promocyjna 10-15 złotych. Odżywka dzięki swojemu niebieskiemu zabarwieniu, delikatnie zakrywa żółte paznokcie. Ja stosuje ją jako lakier bazowy i ochronny, na który nakładam lakier kolorowy.

Nail expert, strong results- zapłacimy za nią około 20 złotych, lub w promocji 10-15 złotych. Jest to odżywka wzmacniająca i utwardzająca paznokcie. Bardzo dobrze spisuje się w tej roli. Kiedy ją aplikuje i błyskawicznie schnie, jakby wchłania się w paznokieć, przez co  nie jest widoczna. Jest bardzo wydajna i starcza na długo. Naprawdę pomaga naszym paznokciom

Celebre, woda toaletowa- cena regularna to 63 złote, promocyjna 30-40 złotych. Nie jest to zapach dla każdego, ponieważ jest dość ciężki i intensywny. Jest kwiatowo-owocowy (arbuz, cyklamen, peonia). Myślę, że bardziej przypadnie do gustu paniom starszym, niż młodszym. Zapach nie jest zbyt trwały.

Perceive, roletka- kosztuje około 14 złotych, lub w promocji około 10 złotych. Bardzo ładny, świeży zapach (frezja, gardenia, biały pieprz, gruszka, goździk, śliwka damasceńska, orchidea waniliowa, piżmo, drzewo sandałowe). Nie jest zbyt trwały, ale taka mała roletka sprawia, że mogę mieć ją zawsze ze sobą i szybko odnowić zapach.

Color trend, błyskotliwy eye liner w płynie- regularna cena to około 14 złotych, promocyjna około 10 złotych. Wydaje mi się, że ten produkt dostępny jest jedynie w okresie sylwestrowo-karnawałowym. Łatwy w użyciu, może byś stosowany na wiele sposobów. Ładnie rozświetla oko, a brokat nie obsypuje się.

Foot works, intensywnie pielęgnujący krem do masażu stóp na noc- zapłaciłam za niego 9,90. Regularna cena sięga około 15 złotych. Pisałam Wam o nim tutaj. Bardzo ładnie nawilża i odżywia stopy, szczególnie gdy po aplikacji założymy skarpetki.

Planet Spa, Wygładzająca maseczka do twarzy. Formuła peel-off i Maseczka głęboko oczyszczająca pory Tajski Kwiat Lotosu. Pisałam o nich tutaj.  Ich regularna cena to 20 złotych, promocyjna to około 10 złotych, możecie też kupić jednorazowe saszetki. Są łatwe w użyciu i naprawdę działają. Ta pierwsza maseczka świetnie nawilża twarz, ta druga oczyszcza buzię. Polecam :)

Foot works, cherry ice, spray do stóp- cena regularna wynosi około 15 złotych, promocyjna 10 złotych. Chłodzi stopy i przynosi im ulgę, choć nie na długo. Ma przyjemny zapach.

Foot works lawendowa maseczka, krem i peeling do stóp- ten zestaw kupiłam w cenie promocyjnej za 15 złotych.  Peeling jest delikatny, ale skuteczny. Krem zawsze używam po peelingu i naprawdę bardzo dobrze nawilża stopy. Maseczka dogłębnie je odżywia, nawilża, wygładza. Polecam produkty do stóp z Avonu. :)


I tak kończy się część 2. Póki co części 3 nie przewiduje, choć ostatnio w moje ręce wpadły produkty z serii solutions. :) :)
Czekam na Wasze opinię na temat kosmetyków z Avonu. Ja nie jestem ich wielką fanką, ale zawsze znajdzie się coś ciekawego i godnego polecenia. :)

Na zakończenie dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim wpisem. Cisze się, że seria ,,W roli głównej..." przypadła Wam do gustu. Już na początku lipca zapraszam Was na kolejny wywiad, ze znaną i lubianą blogerką. :)
pa ;*




3 komentarze:

  1. nie przepadam za kosmetykami Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam maseczkę Tajski Kwiat Lotosu i bardzo ją lubię;) Gdybyś miała jakieś pytania co do produktów z Avonu to daj znać, jestem konsultantką od paru lat i postaram się doradzić co jest dobre, a co najlepiej omijać szerokim łukiem;)

    OdpowiedzUsuń