środa, 21 września 2011

Urban Decay- Naked kontra NYX- Nude on Nude

Cześć! Zapraszam Was na moją pierwszą recenzję porównawczą. Porównam moją paletkę NYX Nude on Nude z paletką, którą otrzymałam do przetestowania od mojej widzki Doroty! (http://www.youtube.com/user/DariuszotkaMU) .

1. Opakowanie: Naked (N)- bardzo poręczne, łatwe do otwierania, pokryte materiałem ze złotymi napisami.
Nude on Nude (NN)- niewielkie plastikowe, masywne opakowanie, które czasem trudno otworzyć.

2. Zawartość: N- 12 cieni, 2 kredki, baza pod cienie, lusterko.
NN- 20 cieni, 10 szminek, lusterko i 2 aplikatory

3. Cienie: N-są świetnie na pigmentowane i mają kremową konsystencję. Dobrze się rozprowadzają i można je nakładać zarówno palcami jak i pędzlami. Jeśli nabierzemy za dużo produktu, może się obsypywać . Znajdziemy cienie matowe i błyszczące.
NN- dobra pigmentacja, ława aplikacja, nie są tak kremowe jak cienie Naked. Trzymają się cały dzień, nawet bez użycia bazy. Znajdziemy cienie matowe i błyszczące.

4. Dodatki: N- oprócz cieni mamy 2 kredki (czarną i brązową), które świetnie pasują do makijażu, jaki możemy zrobić tą paletką. Kredki są miękkie i się nie rozmazują. Dodatkiem jest również ich słynny primer, która przedłuża żywotność cieni na naszych powiekach. Dodane lusterko jest niewielkie
NN- szminki dołączone do cieni są super. Dają efekt błyszczyka i kolor szminki. Ich trwałość jest zadowalająca i pasują na wiele okazji. W zestawie mamy również aplikatory, które choć nie są najwyższej jakości to mogą się przydać. Mamy rrównież przydatne lusterko

5. Zastosowanie: N- piękne klasyczne cienie, idealne do pracy, do szkoły, a także na imprezę. Bardzo uniwersalny zestaw kolorystyczny.
NN- bardzo podobna gama kolorystyczna, która będzie pasowała każdemu i na każdą okazję.

6. Dostępność: N- w Polsce do kupienia tylko przez internet
NN- w Polsce do kupienia tylko przez internet.

7. Cena: N- 150-210 złotych
NN- 75- 120 złotych.

8. Porównanie: Zarówno opakowanie i zawartość oby paletek, jest w podobnej kolorystyce. Praktycznie wszystkie kolory z paletki Naked mają swój odpowiednik w palecie Nude on Nude.

9. Wady i najważniejsze zalety: N- cena, cienie mogą się obsypywać
NN- opakowanie, które potrafi się zaciąć,
N- trwałość, konsystencja, dodatki, kolory
NN-kolory, dodatki, trwałość

10. Co wybrać: Ja nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Obie paletki są świetne, a ich jakoś jest porównywalna. Kolory, która tam znajdziecie pasują każdemu i na każdą okazje. Nie zrobicie sobie nimi krzywdy. Jeśli chcecie zaoszczędzić wybierzcie NYX, a jeśli chcecie mieć kultowy już produkt, wybierzcie Naked.

Właśnie zaczęłam zgrywać filmik o tych paletkach na yt, także za chwile będziecie mogły go zobaczyć. Zachęcam do obejrzenia i komentowania!

Jeszcze raz dziękuję Dorocie za udostępnienie mi paletki Naked! ;* Pozdrawiam Cię ;*

2 komentarze:

  1. Marzy mi się Naked, ale najprawdopodobniej będę mieć Nude ze względu na walory cenowe :D :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie się Naked w ogóle nie podoba :/ dziwna jestem :P

    OdpowiedzUsuń