piątek, 26 sierpnia 2011

Jak robię kreskę w stylu lat 60




Cześć kochani! Dzisiaj coś specjalnego. Ponieważ przymierzam się do kręcenia Wam filmików z makijażem, dziś robię pierwszy większy krok idący w tę stronę. Chce Wam pokazać jak wykonuje jedną ze swoich ulubionych kresek w stylu lat 60.

Odsyłam Was do filmiku. Link na mój kanał znajdziecie na górze po prawej stronie. Tam możecie zobaczyć jak krok po korku tworzę tę uwodzicielką kreskę. Do jej wykonania użyłam eye linera z Wibo, który kosztuje 5-6 zł. Na początek rysuję zdecydowaną kreskę wzdłuż linii rzęs, która najpierw jest cienka i staje się grubsza ku zewnętrznemu kącikowi oka. Następnie rysujemy kreską idąca ku górze w zewnętrznym kąciku oka. Teraz łącze obie kreski, tuszuje rzęsy i gotowe. Wszystko dokładnie możecie zobaczyć w filmiku.

Ja jestem okularnicą, a makijaż wykonuje bez okularów, dlatego wybaczcie moje wszelkie niedociągnięcia.

Nie bójcie się tworzyć takich kresek. Ja kiedyś też się ich bałam, bo myślałam, że nie będę potrafiła ich zrobić. A tym bardziej, że mam problem ze wzrokiem. Jednak uwierzcie, że warto próbować. Pamiętajcie, że wszelkie niedoskonałości, możecie poprawić używając patyczka do uszu i odrobiny mleczka. Zapraszam Was do obejrzenia kilku zdjęć ;)

3 komentarze: