Czeeeeść! ;)
Po małej przerwie znów tu jestem i zapraszam na post przepełniony bardzo dobrymi kosmetykami, moimi ulubieńcami. :)
Laboratorium Pilomax, Henna Wax, Regenerująca maska do włosów ciemnych, suchych i zniszczonych- maska kosztuje około 22-30 złotych. Można ją stosować na całych włosach, ale również na skórę głowy, dzięki czemu odżywia nasze włosy od cebulek, aż po same końce. Używam ją 1-2 razy w tygodniu i moje włosy bardzo szybko rosną, są lśniące, grube i wyglądają na zdrowe. Można ją nosić od 10 do 60 minut, najlepiej pod czepkiem, aby ciepło dodatkowo wzmacniało jej działanie.
Vichy, Aqualia Thermal Riche- szukałam kremu, który dobrze nawilży moją skórę w okresie zimowym i nie zależało mi na żadnych innych właściwościach typu np. radzenie sobie z niedoskonałościami itp. Udało mi się znaleźć taki krem i jestem z niego bardzo zadowolona. Kosztuje około 55-70 złotych. Wybrałam wersję dla skóry suchej, choć posiadam cerę mieszaną. Kremu używam na noc i rano budzę się z promienną, miękką i pięknie wyglądająca buzią. Właśnie o to chodziło! :)
Palmer's, Cocoa Butter Formula with Vitamin E, skoncentrowany krem do rąk- zima to ciężki czas dla moich dłoni, które szybko się przesuszają. Ciężko jest mi znaleźć krem, który szybko przyniesie mi ulgę i zregeneruje skórę. Krem Palmer's o zapachu masła kakaowego spełnia moje oczekiwania. Jest dość gęsty przez co świetnie odżywia skórę, ale też szybko się wchłania. No i wszyscy miłośnicy czekolady powinni być z niego zadowoleni. Kosztuje około 12 złotych.
Lirene Dermoprogram, DNA Protect, krem nawilżający pod oczy- ciężko jest znaleźć dobry krem nawilżający pod oczy w przystępnej cenie. Mając dwadzieścia parę lat nie chce jeszcze wydawać dużych sum na tego typu specyfik. Udało mi się jednak znaleźć produkt, który dobrze nawilża okolice w okół oczu i kosztuje około 20 złotych. Szybko się wchłania, jest lekki i co najważniejsze działa.
Soap & Glory, peeling do ciała- produkty tej marki dostępne są w Anglii, mój peeling przywiozła mi Karina, dzięki której regularnie mogę testować zagraniczne perełki. Peeling pachnie cudnie, cytrynowo i orzeźwiająco. Wygładza skórę i dobrze ją nawilża. Kosztuje około 40 złotych.
Ziaja, liście zielonej oliwki, oliwkowa maska regenerująca z kwasem hialuronowym- kosztuje 1,20 a wystarcza na około 2 użycia. Wspaniale nawilża i odżywia, po jej użyciu moja skóra wygląda pięknie. Idealnie sprawdza się właśnie teraz w okresie zimowym, bo rewelacyjnie regeneruję skórę.
MUA, Luxe, Glitter Palette- ten produkt widzicie na zdjęciu wyżej i świetnie mi się sprawdził przy wykonywaniu makijaży sylwestrowo-karnawałowo-studniówkowych. Paleta kosztuje około 20 złotych i zawiera w sobie cztery kolory brokatu zatopionego w żelu, którzy przyczepia się do skóry. Pięknie błyszczy i dostępny jest w różnych wariantach kolorystycznych.
Golden Rose, Jolly Jewels numer 102 i Sally Hansen Xtream wear numer 37 Wet Cement- te dwa lakiery królowały na moich paznokciach przez ostatnie tygodnie i ilekroć je nosiłam, zawsze słyszałam wiele pozytywnych opinii. Ten pierwszy to dobrze kryjący lakier z iskrzącymi drobinkami srebra. Ten drugi to dość jasny szary kolor. Oba produkty są łatwe w użyciu i bardzo trwałe.
Biochemia Urody, Hydrolat z czarnej porzeczki- kosztuje około 17 złotych i stosuje do tak jak tonik. Nawilża, odżywia i odświeża moją buzię. Do tego pachnie porzeczkami.
Biochemia Urody, Tonik z kwasem PHA 6%- jest to dość delikatny i bezpieczny produkt z kwasem. Można go stosować także latem. Ma działanie nawilżające i przeciwzmarszczkowe. Wygładza buzie i sprzyja szybszemu znikaniu wszelkich zaczerwienień czy niedoskonałości. Stosuje go 2 razy w tygodniu, a po upływie kilku minut od aplikacji używam także kremu nawilżającego, o którym pisałam wyżej. Zestaw, który możemy kupić i w domu zamienić w toniku kosztuje około 20 złotych.
Dziękuję, że odwiedziliście mojego bloga i czekam na Wasze komentarze! Pa, pa :*
Ja pod oczy polecam krem z Iwostin, niedrogi polski produkt lepszy od zagranicznych marek.Mam masę produktów z tej serii i są świetne.
OdpowiedzUsuńnic nie miałam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę maskę do włosów! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Vichy Aqualia Thermal :) reszty Twoich ulubieńców nie miałam okazji samodzielnie poznać :)
OdpowiedzUsuń